Hau miał wybrać się na samotną wyprawę w góry. Zabrał ze sobą narty. Gdy
nie wrócił do alpejskiego hotelu, jego zaginięcie zgłosili bracia. Przez
sześć dni mężczyzny poszukiwano w górach pokrytych śniegiem.

Teraz prokuratura w Kolonii może postawić zarzuty jednemu z braci Karla
Erivana, Christianowi Haubowi. Śledczy nie wykluczają, że mężczyzna
podał fałszywe informacje o śmierci krewnego i skłamał, że nie miał
żadnych informacji o tym, że brat żyje.

Według reporterki RTL to właśnie na zlecenie Christiana i zatrudnionych
przez niego prywatnych detektywów zostały uzyskane zdjęcia, na których
widać zaginionego. Fotografie zdobyła izraelsko-amerykańska firma, która
przeszukała system nadzoru biometrycznego w Moskwie.

https://wiadomosci.wp.pl/martwy-niemiecki-niemiecki-miliarder-odnalazl-sie-w-moskwie-prokuratura-w-kolonii-bada-sprawe-7018582932126656a

śledź
2 godziny temu
Podobno Putin szpieguje inne kraje a tu ciekawostka, izraelsko
amerykańska firma dostała się do rosyjskiego systemu identyfikacji, to
że kraje nawzajem się szpiegują jest oczywiste dla wszystkich oprócz
portalu WP bo dla Pana Kapusty szpiegują tylko Rosjanie i Chińczycy